Czym jest szkolne odznaczenie „Serviam”?
Zbliża się pożegnanie tegorocznych maturzystów. Podczas nadchodzącej uroczystości, wśród życzeń oraz gratulacji, kilka osób zostanie z pewnością wyróżnionych w sposób szczególny. W statucie naszego liceum czytamy: „szczególną nagrodą i wyróżnieniem jest przyznanie uczniowi ostatniej klasy najwyższego odznaczenia szkoły Serviam.” Przypomnijmy krótko, jaka jest historia naszej szkolnej odznaki. Charakterystyczną tarczę oraz łacińskie hasło „będę służyć” widujemy przecież codziennie.
Odznaka „Serviam” została wprowadzona do urszulańskich szkół na całym świecie w 1931 roku przez przełożoną generalną m. Marie de Saint-Jean Martin. W polskich szkołach jej przyznawanie rozpoczęto na początku lat 50-tych w Poznaniu. O ile jednak za granicą otrzymywały ją często wszystkie dziewczęta opuszczające szkołę, w Polsce do dziś wręczana jest ona jedynie wybranym abiturientom, przykładnie realizującym w swoim życiu hasło „Serviam”. Niegdyś nagrodę otrzymywała co roku zaledwie jedna uczennica. Dodatkowo wyróżniające się przedstawicielki każdej klasy otrzymywały tzw. „małą odznakę Serviam”. Dziś co roku rada pedagogiczna naszego liceum w drodze głosowania decyduje o przyznaniu od kilku do nawet kilkunastu ozdnak.
Z opracowań i szkolnych kronik dowiadujemy się, że zdobywanie odznaczenia „Serviam” było mocno powiązane z programem wychowawczym, realizowanym w klasach. Niegdyś zdawano nawet specjalne egzaminy z wiedzy teologicznej. Moment przyznania odznaki był dla uczennic zawsze bardzo podniosły i szczególny. Świadczy o tym m.in. fragment kroniki z roku 1955:
Dzień 25 VI 55 r. był dla nas bardzo uroczysty. W tym dniu było zakończenie roku szkolnego. Na tą uroczystość przybyła Przew. Matka Prowincjalna, oczywiście była obecna W. M. Matka Przełożona. Po przemowie M. Przełożonej nastąpiła najbardziej dla nas uroczysta chwila, a mianowicie wręczenie odznaki ogólnourszulańskiej „Serviam”. Byłyśmy trzecimi maturzystkami w tej szkole ubiegającymi się o tą zaszczytną dla nas odznakę.
Znaczka „Serviam” nie kupuje się, czy dostaje bez żadnego wysiłku. Trzeba sobie na niego zasłużyć. Myśmy w ciągu trzech lat zdawały tzw. „sprawności”, są to np. sprawność maryjna, liturgiczna, ewangeliczna i in. Zdawałyśmy je w ciągu roku. Bardzo one pogłębiły w nas wiadomości z religii. Na końcu roku, gdy wręczono nam odznaki, dostałyśmy także obrazki z postacią św. Urszuli. Na drugiej stronie obrazków było wydrukowane Vademecum Urszulanki, któremu musimy odpowiadać, aby móc nosić znaczek „Serviam”. Brzmi ono następująco:
- Urszulanka stale rozwija i pogłębia swoją wiedzę religijną.
- Wytrwałą i uczciwą pracą zdobywa wiadomości naukowe i zabezpiecza swój byt.
- Wyróżnia się kulturą zachowania i porządkiem.
- Nigdy nie kłamie i dotrzymuje słowa.
- Chętnie służy bliźnim.
- Odznacza się odpowiedzialnością osobistą i społeczną.
- Posiada odwagę cywilną.
- Szanuje cudzą własność tak indywidualną jak i społeczną.
- Jest pogodna i sieje radość wokół siebie.
- Jako prawdziwa córka św. Anieli apostołuje wśród swego otoczenia.
Wszystkie byłyśmy dumne z otrzymanej odznaki i gdyśmy przyszły na nasz Komers, to nie zapomniałyśmy włożyć „Serviam”.
Ile szkolnych odznak zostanie przyznanych w tym roku? Przekonamy się już wkrótce. Z pewnością jednak dla każdej z wyróżnionych osób będzie to powód do wielkiej radości.
Informacje zebrał: Piotr Skowroński
Bibliografia:
– E. D. Klich OSU, „Szkoły Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej w okresie Polski Ludowej (1945-1962)”, Lublin 2017, s. 415-418.
– https://www.osu.pl/Odznaka_Serviam,2071.html (dostęp 23.04.2022)
– kroniki szkolne