Na początku maja dostaliśmy od zaprzyjaźnionego mazurskiego Środowiskowego Domu Samopomocy i charytatywnej Stacji Brata Gerarda prośbę mniej więcej następującej treści:
Czasu mamy niewiele, ale zrobić możemy coś bardzo dobrego włączając się do akcji pomocy dla 11-letniego Michała z miejscowości Karwie/koła. Jego jedynym marzeniem jest posiadanie własnego roweru! Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach rower powinien być rzeczą łatwo dostępną dla każdego 11-latka, ale niestety nie jest tak w przypadku Michała. Wychowuje go jego mama - Pani Barbara, która choruje na chorobę nieuleczalną (Ca) i jest podopieczną Stacji Pomocy Brata Gerarda w Mrągowie, działającej przy Parafii Rzymskokatolickiej pw Św. Wojciecha. Michał w wieku 9 lat przystąpił do I Komunii Świętej i właśnie wtedy mama obiecała mu, że kupi mu rower. Niestety plany mamy pokrzyżowała jej nieuleczalna i bardzo ciężka choroba, która wymaga wielu poświęceń, w tym też finansowych. Pani Barbara nie jest w stanie dotrzymać danej dziecku obietnicy i cierpi z tego powodu, bo cóż jest ważniejszego niż szczęście własnego dziecka i patrzenie na jego radość? Apelujemy więc do ludzi wielkiego serca - zróbmy niespodziankę tej rodzinie i kupmy rower.
Odpowiedzieliśmy na ten apel i postanowiliśmy wspomóc Michała i jego rodziców. Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć i podziękowanie, które otrzymaliśmy pocztą ze Stacji.
Przekazane na rower pieniądze pochodziły z charytatywnych kiermaszów świątecznych, które nasze uczennice organizowały jesienią i wiosną. Dziękujemy wszystkim za wsparcie naszych akcji charytatywnych.