Cztery lata nauki w liceum, dla wielu uczennic jest czasem mieszkania poza domem, w  przyszkolnym internacie. Dla wielu z nich internat mógł stać się drugim domem i miejscem, gdzie mogły budować silne więzi z koleżankami i wychowawczyniami. Po latach spędzonych razem, pożegnanie musiało być pełne emocji. Wspólna kolacja, gry i zabawy zorganizowane specjalnie na tę okazję przez młodsze koleżanki, uświetniły atmosferę i pozwoliły wszystkim aktywnie uczestniczyć w wspólnym przeżyciu. Internat to nie tylko miejsce, gdzie się mieszka, ale też przestrzeń, gdzie przeżywa się wiele ważnych chwil i rozwija się wiele relacji, które mogą trwać przez wiele lat po opuszczeniu murów szkoły. Mamy nadzieję, że tak też się stanie! (fot. E. Kowalczyk)